Śledź nas na:



Świadomość, jaźń, zaburzenia świadomości

Zamroczenie (stan pomroczny, zespół zamroczeniowy, obnubilatio - zachmurzenie) - jest to psychoza rozpoczynająca się nagle i nagle się kończąca. W zamroczeniu dochodzi do nagłej przemiany jakościowej świadomości. Człowiek staje się innym człowiekiem. Traci orientację we wszystkich kierunkach, również we własnej osobowości. Osobowość przybiera cechy obce osobowości podstawowej. Występuje niemożność czerpania z doświadczeń poprzednich, z zasobów pamięci. Zachowania człowieka stają się niezrozumiałe.

Wśród postaci klinicznych jako najbardziej diagnostyczny opisuje się przypadek zamroczenia jasnego. Jest to obraz wyrazisty, ale rzadko spotykany w życiu. Mówi się, że wymyślili go prawnicy. Ludzie żyjący podwójnym życiem, np. dr Jekyll i mr Hyde.

Zamroczenie jasne - nagła przemiana osobowości i początek drugiego życia. Człowiek porządny, szanowany w innej osobowości przejawia inne cechy, upodobania, zainteresowania. Zmiana naprzemienna osobowości. Rzadko występuje taka czysta postać, choć w podręcznikach jest taki opis.

Przypadki zamroczenia obserwowane w praktyce klinicznej cechują się mniejszym lub większym przyćmieniem świadomości, objawami zaburzeń ilościowych świadomości. Ta postać z przyćmieniem świadomości ma związek z padaczką. Obserwujemy objawy stanu pomrocznego po przeminięciu dużego napadu padaczkowego.

Napad padaczkowy: 1. faza toniczna, jednocześnie kurczą się wszystkie mięśnie szkieletowe, ciało się napręża, czas trwania kilka do kilkunastu sekund, skurcz tężcowy; 2. faza kloniczna, rytmiczne drgawki, kurczenie i rozkurczanie się mięśni - w czasie obu faz chory nie oddycha, całość dużego napadu trwa ok. 1 minuty, nie dłużej niż 2 min. Często chory po ataku drgawek odzyskuje świadomość, ale nie zawsze. Chory nie poznaje otoczenia, broni się przed ludźmi, ucieka, bywa agresywny, uważa, że inni są wobec niego wrodzy. Ten stan zostaje potem zapomniany. Taki stan pomroczny po napadach padaczkowych może trwać kilka minut, ale może przeciągać się do godzin, dni, a nawet tygodni. W przebiegu padaczki mogą pojawiać się stany pomroczne poprzedzające napady drgawkowe - najpierw stan pomroczny, a potem duży napad.

Ekwiwalenty padaczkowe - napady psychomotoryczne - takie stany pomroczne, które pojawiają się niezależnie od napadów drgawkowych. Stany pomroczne mogą zdarzać się w stanach niedokrwienia, zatoru tętnicy mózgowej, miażdżycy mózgowej, zaburzeniach krążenia mózgowego. Często w zaburzeniach neurologicznych obserwujemy zamroczenie z zaburzeniami świadomości z zanikiem orientacji we wszystkich kierunkach. Chory może zrobić krzywdę sobie lub innym w stanie urojeniowym, trzeba przed tym chorych zabezpieczyć. Ta psychoza też nasila się w godzinach wieczornych i nocnych.

Inna postać zamroczenia pojawia się u ludzi zdrowych, u których nie ma zaburzeń wyjaśniających ten stan.

  • somnambulizm (sennowłóctwo) - człowiek wstaje w nocy, wykonując różne czynności w sposób zborny i ostrożny. Nieraz zadziwiająca sprawność. Rano dziwią się, że obudzili się gdzie indziej niż zasnęli. Doszukiwano się związków z ukrytą padaczką, ale nie potwierdziły tego badania

  • somnilokwencja (somnilokwia) - człowiek mówi przez sen, spontanicznie nawiązuje dialog z inną osobą, która rzeczywiście może nawiązać rozmowę. Osoba może zdradzać swoje osobiste tajemnice. Istnieje środek narkotyczny, powodujący podobne skutki. Po podaniu tego środka, można uchwycić moment, kiedy chory traci kontrolę nad tajemnicami. W leczeniu nerwic stosuje się narkoterapię półśpiączkową, podaje się środek służący do narkozy, aby znieść opory i móc prowadzić terapię. Założeniem tej metody jest, aby dotrzeć do węzła konfliktowego, który leży w głębokiej podświadomości chorego, a który być może leżał u podstaw nerwicy.

Upojenie senne (zespół Elpenor - od towarzysza Odyseusza) - kolejna postać zamroczenia, stosunkowo rzadka. Pierwowzory upojenia sennego zdarzają się u ludzi w pełni zdrowych. Po wyrwaniu z głębokiego snu przechodzimy fazę dezorientacji i dopiero układamy sobie okoliczności, w jakich poszliśmy spać Jest to stan pomroczny, całkowitej dezorientacji we wszystkich kierunkach, trwający dłużej.

Upojenie patologiczne - może wyglądać podobnie. Jest to inaczej stan pomroczny sprowokowany niewielką ilością alkoholu, takiej dawki, która nie mogła wprowadzić chorego w stan upojenia alkoholowego, ale spowodowała zaburzenia jakościowe świadomości. Upojenie patologiczne to co innego niż upojenie na podłożu patologicznym.

Inne postaci stanu pomrocznego:

  • stany ekstatyczne - bardzo rzadkie, też wiążą się z zaburzeniem orientacji. Treścią stanów ekstatycznych mogą być doznania religijne, też inne przyjemne doznania, zdarzają się w przebiegu padaczki.

  • stany onejroidalne - stany zamroczeniowe, stany onejroidalno-majaczeniowe, głębsze zaburzenia świadomości.

Stan pomroczny kończy się zazwyczaj snem terminalnym. Chory budzi się zdezorientowany tym, co działo się z nim podczas zamroczenia. Mogą zostać tzw. wyspy pamięciowe, pojedyncze wspomnienia. Reszta objęta jest całkowitą niepamięcią. Nie jesteśmy w stanie wyprowadzić chorego ze stanu zamroczenia w sposób aktywny przy pomocy leków. Co najwyżej możemy podać środki uspokajające, możemy chorego zabezpieczyć. Żaden z leków się nie sprawdził, także trzeba czekać na samoistne przeminięcie stanu pomrocznego. Jeśli chory w stanie pomrocznym naruszył prawo, jest całkowicie zwolniony od odpowiedzialności karnej.

Splątanie (amencja) - najgłębsze zaburzenie świadomości i osobowości. Nie ma śladów orientacji w jakimkolwiek kierunku. Splątanie przebiega z pobudzeniem psychoruchowym, bezładnym miotaniem się, niszczeniem wszystkiego w otoczeniu, nie ma śladu kontaktu intelektualnego z chorym. Chory wyrzuca z siebie pojedyncze słowa i zdania bez związku logicznego. Porozrywanie wątków myślowych - inkoherencja. Stan splątania występuje w następstwie ciężkiego zatrucia różnymi substancjami toksycznymi, też np. zatrucia lekami lub w następstwie ciężkich schorzeń somatycznych, czasem w okresie przedśmiertnym, takie miotanie się może przyspieszyć śmierć. Leki uspokajające zawodzą z reguły, pozostają szoki elektryczne. Jeśli chory przeżyje splątanie, nic z niego nie pamięta.

Wszystkie te psychozy, jeśli miną i chory przeżyje, nie pozostawiają żadnego śladu w psychice chorego, powraca on do normalności.

 



Zobacz także